O mnie

Nazywam się Piotr Rawski. Zawodowo zajmuję się szeroko pojętym zarządzaniem w branży IT.

Zarządzaniem wszelkiej maści. Czasem zarządzaniem projektami i portfelem projektów, czasami zarządzaniem produktami i zakresem projektowym, prawie zawsze zarządzaniem zespołem (ludźmi), a już na pewno zarządzaniem… kalendarzem oraz samym sobą (co chyba najtrudniejsze).

Od kilku lat jestem zawodowo związany z intive – globalnym software housem, w którym pełnię rolę Principal Project Managera (kierownika portfela projektów). Prowadzę w nim zespół Project Managerów realizujących (z sukcesami!) projekty dla jednego z największych i najważniejszych klientów intive (łącznie ok. 120 zaangażowanych konsultantów i developerów).

Wychodzę z założenia, że dobry manager, aby czuć potrzeby biznesu oraz swoich pracowników, warto aby również czasami „pobrudził sobie ręce” pracą. Z tego powodu sam bezpośrednio opiekuję się jednym z projektów, w zespole pełniąc rolę Scrum Mastera.

Jednak niezależnie od nazwy mojego stanowiska czy roli projektowej, zdecydowanie czuję się „produktowcem”. Pierwsze profesjonalne kroki stawiałem jako konsultant wdrożeniowy, analityk biznesowy czy Product Owner. Zdobyte wówczas doświadczenie przez lata wykorzystywałem jako niezależny konsultant wyspecjalizowany w rozwiązaniach IT dla biznesu (np. systemy CRM, ERP, Marketing Automation itp.) – prowadząc popularny swego czasu serwis informatykawfirmie.pl. Być może dlatego, nadzorując jakiekolwiek przedsięwzięcie informatyczne, na pierwszym miejscu zawsze stawiam dobro budowanego produktu (rozwiązanie dopasowane do potrzeb biznesowych, a nie odwrotnie!).

Co poza pracą? Cóż, mój zawód to moje hobby (musiałem tak napisać – to zawsze dobrze wygląda, choć w sumie… to nawet prawda). Ale okay: od lat kręci mnie akwarystyka (w biurze założyłem 112-litrowe akwarium słodkowodne, przy okazji zarażając swoją pasją kilka innych osób), uwielbiam pływać, oglądać siatkówkę i skoki narciarskie. Lubię także muzykę – przede wszystkim ciężkiego rocka (współtworzyłem kiedyś dobrze zapowiadający się portal Rockers.com.pl), a sam ponad połowę swojego życia prześpiewałem w chórach (Słowiki Szczecińskie, Chór Uniwersytetu Szczecińskiego). Chyba nieźle wychodzi mi również pisanie: nigdy ich nie liczyłem, ale myślę, że nie skłamię mówiąc, że napisałem kilkaset artykułów (na potrzeby własnych serwisów WWW oraz zamawianych).

Jeśli w jakikolwiek sposób zainteresowało Cię to kim jestem oraz czym się zajmuję – zapraszam do kontaktu (również na Linkedin) i współpracy. Kto wie, być może wspólnymi siłami zrobimy coś fajnego?