O mnie

piotr rawski delivery manager

Nazywam się Piotr Rawski. Zawodowo zajmuję się szeroko pojętym zarządzaniem w branży IT (software delivery).

Zarządzaniem wszelkiej maści. Czasem zarządzaniem projektami i portfelem projektów, czasami zarządzaniem produktami i zakresem projektowym, prawie zawsze zarządzaniem zespołem (ludźmi), a już na pewno zarządzaniem… kalendarzem oraz samym sobą (co chyba najtrudniejsze).

Przez niemal 8 lat związany byłem z firmą intive – globalnym software housem, w którym pełniłem rolę Project Portfolio Managera, prowadząc zespół Project Managerów realizujących projekty dla najważniejszych klientów intive (łącznie ok. 120 zaangażowanych konsultantów i developerów).

Obecnie, jako Delivery Manager, współtworzę leadership team, odpowiadając za jeden z pionów software delivery w Grape Up – firmy konsultingowej świadczącej usługi dla liderów światowego rynku finansowego oraz automotive.

Niezależnie od nazwy mojego stanowiska czy roli projektowej, zdecydowanie czuję się „produktowcem”. Pierwsze profesjonalne kroki stawiałem jako konsultant wdrożeniowy, analityk biznesowy czy Product Owner. Zdobyte wówczas doświadczenie przez lata wykorzystywałem jako niezależny konsultant wyspecjalizowany w rozwiązaniach IT dla biznesu (np. systemy CRM, ERP, Marketing Automation itp.) – prowadząc popularny swego czasu serwis informatykawfirmie.pl. Być może dlatego, nadzorując jakiekolwiek przedsięwzięcie informatyczne, na pierwszym miejscu zawsze stawiam dobro budowanego produktu (rozwiązanie dopasowane do potrzeb biznesowych, a nie odwrotnie!).

Co poza pracą? Cóż, mój zawód to jedno z moich hobby. Choć nie jedyne: od lat kręci mnie akwarystyka (w biurze założyłem kiedyś 112-litrowe akwarium słodkowodne, przy okazji zarażając swoją pasją kilka innych osób), uwielbiam pływać, oglądać siatkówkę i skoki narciarskie. Lubię także muzykę – przede wszystkim ciężkiego rocka (współtworzyłem kiedyś dobrze zapowiadający się portal Rockers.com.pl), a sam ponad połowę swojego życia prześpiewałem w chórach (Słowiki Szczecińskie, Chór Uniwersytetu Szczecińskiego). Chyba nieźle wychodzi mi również pisanie: nigdy ich nie liczyłem, ale myślę, że nie skłamię mówiąc, że jak dotąd napisałem kilkaset artykułów (na potrzeby własnych serwisów WWW oraz zamawianych).

Jeśli w jakikolwiek sposób zainteresowało Cię to kim jestem oraz czym się zajmuję – zapraszam do kontaktu (również na Linkedin) i współpracy. Kto wie, być może wspólnymi siłami zrobimy coś fajnego?